Bartnik Sądecki

Czy tylko eksponaty?

Muzeum – dla wielu brzmi jak nudna wycieczka, do której zostaliśmy zmuszeni. Dookoła stare, zakurzone eksponaty, a w tle znudzony głos przewodnika. Czy aby na pewno?

Muzeum Pszczelarstwa im. Bogdana Szymusika w Stróżach to zupełnie inne muzeum. Miejsce, które tętni życiem, zachęca do podglądania i obserwowania owadów z odległości kilku milimetrów.

Pogłaszcz pszczołę

Wszystko to możliwe za sprawą przeszklonych, pokazowych uli, które ukazują zagadki pszczelego domu. To dzięki nim poczujemy jakie ciepło wytwarzają zapylacze, sprawdzimy, w którym miejscu urzęduje królowa, a także czy ma swoje opiekunki. To właśnie tam wypatrzymy trutnia i sprawdzimy w jaki sposób pszczoły tańczą.

Mimo, że Muzeum Pszczelarstwa w Stróżach jest otwarte dla zwiedzających cały rok, to warto rozważyć wycieczkę tam szczególnie w sezonie letnim, bo tylko wtedy jest możliwość obcowania oko w oko z żywą pszczołą.

Późną jesienią i zimą, kiedy temperatury już nieco spadają owady „przeprowadzają” się do cieplejszych uli bez szkła, gdzie w kłębie zimowym czekają na wiosnę. Nie wolno im w tym przeszkadzać i trzeba uszanować ich prywatność.

Przewodnik animator – pasja, którą zaraża innych

Jeśli traficie do Muzeum Pszczelarstwa w Stróżach po sezonie – nie martwcie się – przewodnicy, którzy tam pracują zaczarują Was opowieściami o pszczołach i odpowiedzą nawet na najbardziej nietypowe pytania.

Oprowadzanie jest dostosowane do grupy wiekowej – to Wy decydujecie jak będzie wyglądać Wasza wycieczka. Dzieciaki dowiedzą się, dlaczego pszczelim domem wcale nie jest ul, a dorośli – dlaczego trutnie nie zimują? Odgadniecie też zagadkę długowieczności królowej i odkryjecie kolory, które rozpoznają pszczoły.

Eliksir młodości i inne prozdrowotne pszczele cuda

Będąc na Wycieczce w Muzeum Pszczelarstwa im. Bogdana Szymusika w Stróżach można poznać wszystkie siedem produktów z ula. Na terenie działa również firmowy sklep „Miodowa Spiżarnia”, gdzie można zaopatrzyć się nie tylko w miód, ale również w mleczko pszczele, pyłek czy propolis.

Jeśli komuś będzie mało pszczelich atrakcji warto również skorzystać z apidomków do inhalacji powietrzem ulowym. To niesamowite przeżycie, ale i wiele korzyści zdrowotnych z tego wynikających.