RODZINNA WYPRAWA NA STADNINĘ

Wspomnienia z zeszłych wakacji… W pewien wtorek byliśmy oglądać koniki. Każdy maluch mógł przejechać się na koniku lub kucyku, pogłaskać kozę i owce, zobaczyć jak króliki chrupią marchewkę a małe świnki buszują w słomie.. Widzieliśmy też żłób i to co wrzuca się do niego, siodła i zgrzebła do czyszczenia, dla wytrwałych było też kolorowanie i malowanie buziek.