Sądeckie z dziećmi na każdą porę roku.

Tatry? Pieniny? Karkonosze? Ale przecież tam już byliśmy. Do tego zwykle jest tłok na szlakach i korki na drogach dojazdowych. Może więc dla odmiany wybrać się w magiczny Beskid Sądecki?

Ciekawe szlaki, rwące rzeki, urocze miasteczka, niezwykłe atrakcje przyrodnicze – to wszystko czeka na Was w Beskidzie Sądeckim. To rejon znacznie mniej odwiedzany przez turystów niż inne małopolskie góry, Tatry czy Pieniny, a równie atrakcyjny jak one. Szczególnie fajnie jest tu podczas przedwiośnia, gdy jest dość pusto i spokojnie. Byliśmy w tej okolicy rodzinnie już kilka razy i… ciągle nam mało.

Znalezienie atrakcji na kilka dni pobytu w Beskidzie Sądeckim jest proste o każdej porze roku. Można wypocząć na łonie natury, pochodzić po górach, zobaczyć kameralne miasteczka, pojeździć na rowerach, albo – zimą – na nartach i sankach. Poniżej znajdziecie nasze propozycje, jak spędzić w tym rejonie Polski kilka atrakcyjnych dni z całą rodziną.  Dla każdego. Na każdą pogodę.

RADZIEJOWA

Jedną z ciekawszych pieszych tras turystycznych Beskidu Sądeckiego jest droga z Obidzy na Radziejową. Ten niedoceniany szczyt ma 1262 m n.p.m. i jest zaliczany do Korony Gór Polski! Zaparkować warto jak najbliżej Bacówki na Obidzy. Sama droga wiedzie przez większość czasu pod górę i po kamieniach, więc polecamy ją rodzinom lubiącym chodzić po górach. Po drodze jest jeszcze szczyt Wielki Rogacz – warto zboczyć 200 metrów by wejść na ten wierzchołek. Na samej Radziejowej na wędrowców czeka nagroda – piękny widok z wieży widokowej, o ile oczywiście traficie na dobrą pogodę. Warto pamiętać, że nie ma tutaj schroniska, więc trzeba wziąć ze sobą prowiant:). Wrócić można do Obidzy albo dłuższą czerwoną i żółtą trasą do Piwnicznej. ZDJĘCIE 1 ZDJĘCIE 2

ELIASZÓWKA

Z tej samej Obidzy można zaliczyć krótszą trasę – wejść na Eliaszówkę, gdzie znajduje się kolejna wieża widokowa, a jeśli starczy sił – do schroniska Chata „Magóry”. To trasa bardzo przyjemna, prosta, bez dużych przewyższeń, biegnąca wzdłuż granicy państwowej ze Słowacją, idealna dla każdej rodziny! Do samej Eliaszówki z Obidzy jest 3 kilometry, kolejne 3 km, do Chaty „Magóry”. To przyjemne i kameralne miejsce, ze wspólną kuchnio-jadalnią, w której każdy od razu poczuje się jak w domu. ZDJĘCIE 3 ZDJĘCIE 4 ZDJĘCIE 5

HALA ŁABOWSKA

Kolejna propozycja to Hala Łabowska, idealna na rodzinne wędrowanie po Beskidzie Sądeckim. Najłatwiejsza trasa prowadzi z parkingu leśnego w miejscowości Łabowiec koło Łabowej. Ma około 6 kilometrów w jedną stronę, w większości przebiega asfaltem, a końcówka lasem. Po drodze są meandry Łabowskiego Potoku, kilka wodospadów, łatwo spotkać dzikie kaczki, wiele gatunków ptaków, a nawet salamandry plamiste. U góry na wytrwałych czekają schronisko oraz piękne widoki na Beskid Niski i Sądecki z dużej polany przy nim. ZDJĘCIE 6 ZDJĘCIE 7 ZDJĘCIE 7.1.

JAWORZYNA KRYNICKA

Jedną z najważniejszych gór w Beskidzie Sądeckim jest Jaworzyna Krynicka,  (1114 m n.p.m.), najwyższy szczyt Pasma Jaworzyny. Można wjechać na nią kolejką gondolową, ale lepiej wejść zielonym szlakiem (z prawej strony kolejki). Trasa zajmuje około 2 godzin. Na szczycie jest sporo atrakcji – knajpki, restauracje, budki z lodami itp., jest też platforma widokowa na dachu stacji kolei, z której rozciągają się urokliwe panoramy na wszystkie strony, a także zjeżdżalnia, którą można wrócić na ziemię. ZDJĘCIE 8 ZDJĘCIE 9 ZDJĘCIE 10

SCHRONISKO NA JAWORZYNIE I BACÓWKA NAD WIERCHOMLĄ

Samo schronisko na Jaworzynie jest kilkaset metrów od górnej stacji kolejki i koniecznie trzeba się tam wybrać. Zwykle jest spokojniej i nie ma tam tego jarmarcznego klimatu, który panuje na górze. A jeśli już tu dotarliście, wstyd byłoby nie przejść się do klimatycznej Bacówki nad Wierchomlą. To około 2 godziny pieszej wędrówki, przyjemną drogą z pięknymi widokami. Samo schronisko leży na rozległej polanie, gdzie przy dobrej pogodzie można oddać się błogiemu leniuchowaniu. W pobliżu znajduje się rezerwat przyrody Lembarczek, w którym objęto ochroną buczynę karpacką. ZDJĘCIE 11 ZDJĘCIE 12 ZDJĘCIE 13

BOBROWISKO i PLATFORMA WIDOKOWA KOŁO STAREGO SĄCZA

A teraz pomysł z innej beczki. Jeśli Wasze dzieci nie dają jeszcze rady na górskich szlakach albo z innych powodów nie możecie się na nie wybrać, odwiedźcie koniecznie enklawę przyrodniczą Bobrowisko koło Starego Sącza. To niezwykłe miejsce jest otulone dwoma pięknymi rzekami – Dunajcem i Popradem. Kiedyś była tu żwirownia, dziś pierwsze skrzypce wiedzie natura. Można przejść się drewnianymi kładkami nad bagnami i rozlewiskami, posłuchać ptaków, poobserwować przyrodę. ZDJĘCIE 14 ZDJĘCIE 15 ZDJĘCIE 16

Zaraz obok jest Lemur Park Linowy, a w nim trasa z prawie 300-metrowym przejazdem tyrolką. Kilka minut jazdy samochodem dalej jest kolejna niezwykła atrakcja – platforma widokowa Wola Krogulecka, miejsce zupełnie nieoczywiste, odjechane, przypominające kształtem ślimaka. Co ważne, platforma jest ogólnodostępna (wjedziecie tu nawet z wózkami dziecięcymi) oraz bezpłatna. ZDJĘCIE 17 ZDJĘCIE 17.1.

ZAMEK RYTRO

Miłośnicy historii powinni koniecznie odwiedzić ruiny średniowiecznego zamku na wzgórzu w Rytrze. Zamek został zbudowany prawdopodobnie na przełomie XIII i XIV wieku. Nie ma pewności, kto go zbudował, ale wzmianki o obiekcie pojawiają się już w czasach  Władysława Łokietka. W XVI wieku zamek popadł w ruinę. Do dziś najlepiej zachowały się ruiny wieży i resztki muru, prawdopodobnie z budynku mieszkalnego. Pod zamkiem znajduje się parking. Spacer pod górkę zajmie Wam ok. 30 minut. Wstęp jest bezpłatny, a nagrodą za trud wejścia są cudne widoki. Zamek znajduje się bardzo blisko wspomnianej wyżej platformy widokowej, więc warto połączyć te dwie wizyty w jedną wycieczkę. ZDJĘCIE 18 ZDJĘCIE 19

UROKLIWY TYLICZ I DWIE RODZINNE STACJE NARCIARSKIE

Sądecczyzna ma też sporo zimowych atrakcji. Najbardziej znane ośrodki narciarskie w regionie, a przez to zwykle zatłoczone, to Jaworzyna Krynicka i Wierchomla. Warto jednak odwiedzić również bardziej kameralne ośrodki, choćby w Tyliczu.

Tylicz ma dwa przyjazne narciarzom, nowoczesne miejsca. Centrum Narciarskie Master-Ski jest tuż obok centrum miejscowości, na północnym zboczu góry Szubienica (687 m n.p.m). Ma 4-osobowy wyciąg krzesełkowy o długości 700 m i kilka orczyków.

Stacja Narciarska Tylicz Ski znajduje się 2 km na południowy zachód od Tylicza,  na północno-wschodnim zboczu góry Bradowiec (770 m n.p.m). Narciarzy wozi tam 3-osobowy wyciąg krzesełkowy o długości 750 m, 4-osobowy wyciąg krzesełkowy o długości 400 m, orczyki i wyciąg taśmowy dla dzieci o długości 100 m.

ZDJĘCIE 20 ZDJĘCIE 21 ZDJĘCIE 22

SANKOSTRADA (ŚLIZGOSTRADA) W MUSZYNIE

Na wymienienie zasługuje też atrakcja inna niż wszystkie – Sankostrada w pobliskiej Muszynie. To miejsce, w którym najpierw wjeżdża się pod górę potężnym ciągnikiem z zamocowanymi dodatkowo siedzeniami, a potem zjeżdża jedną z dwóch tras – czerwoną o długości 2 km, albo łatwiejszą niebieską, o długości 3 km. Świetna zabawa dla całej rodziny gwarantowana. ZDJĘCIE 23 ZDJĘCIE 24

KRYNICA-ZDRÓJ

Krynica-Zdrój kojarzy się często z rozrywkami „statecznymi”, jak Muzeum Zabawek, piękny park zdrojowy z kolorowymi willami, Muzeum Nikifora i liczne kawiarenki. ZDJĘCIE 25 ZDJĘCIE 26

My natomiast lubimy tu dwa miejsca. Pierwsze to drewniana wieża widokowa Słotwiny Arena, która przyciąga tysiące turystów rocznie. Można na nią wjechać wygodną kanapą lub wejść na pieszo (zajmie Wam to około 20 minut). Drewniana kładka, po której wchodzi się na szczyt wieży, ma ponad kilometr, a po drodze znajdują się liczne gry i interaktywne tablice, które zaciekawią nie tylko dzieci. Ze szczytu na wysokości 49,5 m rozciągają się piękne widoki! Pod wieżą znajdują się kilka punktów z pamiątkami, a także kawą, goframi i przekąskami. Jeśli podróżujecie z czworonogami, pod wieżą znajdują się obszerne „hotele” dla psów. Nie będzie też problemu, żeby na wieżę wejść z wózkiem dziecięcym lub inwalidzkim. ZDJĘCIE 28 ZDJĘCIE 29 ZDJĘCIE 29.1. ZDJĘCIE 29.2. ZDJĘCIE 29.3.

Warto odwiedzić też Górę Parkową, na którą można wejść praktycznie z krynickiego deptaka. Lepiej jednak nadłożyć trochę drogi (6 km, około 2 godziny niespiesznego marszu) i dojść tu malowniczą trasą z Tylicza, przez Jaworzynki i Huzary. Na Górze Parkowej atrakcją są Rajskie Ślizgawki, park linowy i zjeżdżalnia pontonowa. A potem przez park (z początku XIX wieku) można zejść do centrum miasta, oglądając po drodze stawy pełne wodnego ptactwa oraz XIX-wieczne drewniane altany. ZDJĘCIE 30 ZDJĘCIE 31 ZDJĘCIE 32

Nie byliście jeszcze w Beskidzie Sądeckim? Musicie to jak najszybciej nadrobić! Znacie już część tych atrakcji? Wracajcie odkrywać kolejne! Moja rodzina zostawiła tu kawałek serca!