TYDZIEŃ U GRZEGORZA – poniedziałek – farma i stadnina

Poniedziałek 14.07.2014 rano Wyprawa na Farmę

 

Dzisiaj było wielu chętnych do wyprawy – jak się okazało w sobotę w przeważającej części to chłopcy. Nie obyło się bez małych przepychanek przy naszym wężowatym Wężyku, ale kiedy to się udało opanować kochanym Rodzicom ruszyliśmy (mało) zwartą grupą przed siebie.

 

Na szczęście to nasze „przed siebie” okazało się kierunkiem do farmy i rzeczywiście w niedługim czasie i to w całości (ostatni kawałek prawie sprintem) dotarliśmy na miejsce. Kilka uwag wstępu (również w biegu) i już bylismy w stajni. Tu też dosłownie parę słów bo młodzież bardzo spieszyła się karmić kozy.. A tu też nie za długo bo..

 

Wszyscy chcieli spróbować się w roli  prawdziwego dżokeja!

I tu już spokojniej –  żeby nie spłoszyć koni – raz a niektórzy nawet kilka razy mogli przejechać się na kucyku albo dużym koniu.

 

A potem znowu w biegu powrót do domu (nie obyło się bez przygód .. min.: mokre buty po skokach przez strumień) bo tam czekały bramki i brazuca i kolejny trening!

Finał Mistrzostw Świata  za nami, ale nasza kadra młodzików ćwiczy już do Euro 2016…